Egiptos

Wiele z współczesnych metod pielęgnacyjnych czerpie z bogatej historii dbania o urodę. Korzenie wielu zabiegów sięgają nawet starożytności – oczywiście współcześnie tradycyjne procedury wzbogaca się o najnowsze rozwiązania technologiczne. Jednym z takich zabiegów jest Egiptos. Procedura ta, zgodnie z nazwą, wywodzi się z kraju faraonów. Polega na owijaniu ciała w bandaże nasączone mieszankami ekstraktów roślinnych oraz minerałów. Bardzo ważna jest zarówno technika zawijania, jak i wykorzystane do zabiegu surowce. A wykorzystuje się do niego m.in. około 30 rolek specjalnego bandażu (oczywiście z naturalnej tkaniny) oraz roztwój złożony z glinki, alg oraz minerałów z Morza Martwego. Mieszanka ta ma bogate właściwości odżywcze, dodatkowo jest wyjątkowo dobrze przyswajana przez skórę.
Prawidłowo wykonany zabieg pozwala nie tylko oczyścić ciało z toksyn, ujędrnia zwiotczałą skórę, ale znacząco wspomaga walkę z cellulitem oraz odchudzanie (tkanka tłuszczowa jest likwidowana we wszystkich problematycznych miejscach na ciele – czy to brzuch, czy pośladki, czy ida). Ponad to egiptos ma właściwości lecznicze – wspiera terapię reumatycznych schorzeń, a także problemów skórnych (jak egzemy czy łuszczyca, stany zapalne na skórze, nadmiar sebum). Przeciwwskazaniami do zastosowania tej metody są głównie zapalenie żył, niewydolność nerek, choroby serca, nowotwory, grzybice skóry, niedawna operacja chirurgiczna, ciąża oraz okres laktacji. Nawet przy braku przeciwwskazań po zabiegu mogą wystąpić skutki uboczne, takie jak senność, bóle głowy czy złe samopoczucie. Dla uzyskania optymalnych rezultatów koniecznych jest co najmniej kilka zabiegów, i to w odstępie nie większym niż 7 dni, przy czym cena jednego waha się od 200 do 500 złotych (to może stąd ten ból głowy?).